piątek, 12 lipca 2013

Najtrudniej zacząć, a później jakoś leci.....

....podobno. Mam nadzieję, że tak faktycznie jest. Z zamiarem założenia bloga nosiłam się chyba z miesiąc. Moim głównym argumentem na 'nie' było "Przecież inni napisali już chyba o wszystkim, mam to powtarzać?  To bez sensu." Jak widać zdecydowałam się jednak pokazać Wam przejaw mojego już hobby (a może już pasji czy uzależnienia) jakim jest włosomaniactwo.

Nie będzie to blog do nauki o włosach, jakim jest chyba blog Anwen, przynajmniej wg mnie, dzięki któremu rozpoczęłam swój włosomaniacki szał. Będzie czymś w rodzaju  publicznego włosowego dziennika, w którym już chyba z pół roku skrobie sobie włosowe recenzje, opisuję swoją pielęgnację i wylewam smutki kiedy mam 'bad hair day' albo inny włosowy kryzys.

Wszystko zaczęło się chyba jak u większości innych włosomaniaczek: "Chce mieć długie włosy i już! Najlepiej w miesiąc!" I tak już utknęłam w tym włosowym biznesie, odkładając każdy grosz na maskę lub inne odżywiające cudo, realizując swój włosowy cel. No właśnie, tych włosowych celów było wiele np. proste włosy (o ja naiwna!). Teraz, kiedy już poszłam po rozum  do głowy, wiem, że mój cel to piękne, zdyscyplinowane loki (najlepiej jeszcze jak najdłuższe), jednak jak na razie jest to Total Eton Mess. Nigdy nie miałam bardzo długich włosów, tak za ramiona, ale z moim upartym charakterkiem zmobilizuje je jakoś do szybszego wzrostu. Ufff..... chyba starczy na początek (wiem, że długo, ale nie skrócę bo nie lubię ;)), na włosową historie też przyjdzie czas.

Początki zawsze trudne ale niech to będą trudne dobrego początki.

Pozdrawiam
A.

4 komentarze:

  1. Powodzenia :) Czekam na zdjęcia Twoich loków :) Mam nadzieję że i dzięki Tobie moje włosy staną się lepsze :) Czekam na następny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) pierwszy komentarz tak mnie ucieszył ze aż zapiszczałam ;) Wpisy będą się pojawiać tak często jak będę mogła, loki też się tam gdzieś pokarzą :)

      Usuń
  2. Tak, to prawda - najtrudniej jest zacząć, ale Ty już masz ten krok za sobą :) powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Chcąc być na bieżąco z komentarzami posta kliknij 'powiadamiaj mnie'. Nigdy już nie zapomnisz o zadanym pytaniu:)

I jeszcze jedna prośba, uśmiechnij się :)