Wszyscy mają denko, mam i ja ;) do mojej idolki jeszcze mi daleko, ale każdy kiedyś zaczynał prawda? Ostatnio pogrupowałam sobie kosmetyki i wyszło mi, że wcale nie mam tak dużo jak mi się wydawało. Szkoda, że w większości to buble i nie wiem jak ja je zużyje - droga przez mękę przede mną.
Klasycznie już, skromnie w tym miesiącu, lecz idę do przodu. Szczególna uwagę należny zwrócić na kosz wiklinowy, w którym babcia trzymała w piwnicy jakieś dziwne rzeczy. Rzeczy poszły gdzieś w kąt, a ja z oczami jak 5zł stwierdziłam "To mój kosz na denko!!" Należy mu się porządne czyszczenie, ale musiałam się nim pochwalić.
W denku widzimy:
1. Pollena-Malwa, Szampon do włosów normalnych i ze skłonnością do przetłuszczania się oraz łupieżu "Czarna rzepa" - szampon doskonały w swej prostocie. Idealny do oczyszczania, bez zbędnego bagażu w sobie.Tani, bo kosztuje ok 4zł i łatwo dostępny. Jest szansa, że kupię ponownie.
2. Joanna, Z Apteczki Babuni, Balsam nawilżająco - regenerujący - za słaby na odżywkę, ładnie pachnie, za drogi na odżywkę do mycia. Można kupić praktycznie wszędzie. Nie kupię ponownie.
3. Luksja, Care Pro Nourish - mleczko
pod prysznic z olejem z pestek dyni. Druga próbka, i przekonałam się, że to bubel. Skład średnio. Substancje oblepiające mają zapewnić nam ten efekt odżywienia. Nie kupię ponownie
4. Dove, Visible Care, Toning Cream Body Wash (Kremowy żel pod prysznic) - polubiłam się z tą próbka. Na drugim miejscu gliceryna w składzie. Skóra faktycznie miękka, delikatna. Dobrze się pieni i ładnie pachnie :) Pozytywnie zaskoczona, więc jest szansa, że kupię ponowie
5. Farouk, Biosilk, Silk Therapy (Naturalny jedwab - odżywka regenerująca bez spłukiwania) - wszystko jest tu. Jest absolutnie beznadziejny i obtłuszcza wannę. Nie kupię i nie wiem co z nim zrobić została jeszcze jedna butelka i już mam o dosyć.
6. L`Biotica, Biovax A+E, Serum wzmacniające - swego czasu mój ulubieniec, ale mam ochotę wypróbować jedwab Marion i z Farmony. Jest jeszcze jedwab z L'biotici i duże silikonowe butelki z Gliss Kur, L'Oreal i Syoss. Zobaczymy który najlepszy. A może zdecyduje się zabezpieczać olejami? Ten produkt oceniam pozytywnie, więc jest szansa, że kupię ponownie, ale dopiero jak przetestuje inne rzeczy.
7. Płyn do kąpieli firmy krzak - została tylko jakaś naklejka ze składem. Był o zapachu morskim i nie kupię ponownie.
Coś tam jednak zużyłam. Denko to nie jest moja ulubiona część miesiąca. Wychodzi, że kupiłam i zaczęłam mnóstwo rzeczy i prawie niczego nie zużyłam.
EDIT: Zapomnialam, ze oddalam Kasi maske Alverde aloes i hibiskus i olejek do wlosow Alverde, wiec denko wynosi 9 :)
___________________________________________________________________________
Jak wasze denka w tym miesiącu? Czym zabezpieczacie włosy? Gdzie trzymacie zużyte opakowania?
Pozdrawiam
A.
u mnie w denku też pojawi się ten balsam ;) ja swoje zdenkowane kosmetyki trzymam w wielkiej, papierowej torbie z Kaufland'u :)
OdpowiedzUsuńw koszu widze od razu ile zuzywam i ostatnio nawe stwierdzilam ze nie mam ich tak duzo:)
UsuńKosz ekstra, uwielbiam wiklinowe :) Miałam balsam do włosów Joanny i mnie również nie oczarował. Zużyłam właśnie do mycia. Spoko, u mnie denko (nie tylko włosowe) to 3/4 dużej reklamówki i i tak, patrząc na swoje zbiory, mam wrażenie, że nic nie zużyłam :P
OdpowiedzUsuńdo mycia sie nadaje bo dobrze sie pieni i ladnie pachnie:) tez uwielbiam wilkine ale jej cena jest porazajaca
UsuńJa za top uwielbiam ten balsam Joanny!
OdpowiedzUsuńzazdroszcze :) u mnie niestety jego dzialanie bylo tak znoikome jakbym nic nie nalozyla.
Usuńmam ten szampon ale cały czas czeka na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńOczyszcza az skrzypi czyli idealnie. gdy zuzyje swoje wszystkie oczyszczacze to kupie barwe
UsuńJa sobie wystawiam balsamy, które muszę zdenkować wreszcie :D Uśmiałam się z tym koszem, ja swoje opakowania trzymam w szufladzie, Mały mi zabiera i roznosi po całym domu, udaje że się smaruje albo myje włosy i muszę szukać do zdjęcia wszystkiego :P
OdpowiedzUsuńja musze zdenkowac wszystko a w pazdzierniku bedzie chyba najgorzej bo nic nie zuzyje. wszystko pootwierane ale za duzo zeby zuzyc. kuba musi byvc przslodki kiedy udaje ze sie myje:)
Usuńkosz super, miałam ten balsam z Joanny, odrobinę wgniatałam po myciu, kiedy już chciałam go po prostu zużyć i stosowałam więcej, to niestety bardzo przesuszył mi końce
OdpowiedzUsuńproteiny poza maska mi nie odpowiadaja, a moze to kwestia typu? chyba nie lubie sie z mlecznymi. kocham moj kosz:)
UsuńJedwab biosilk to jakaś tragedia, nie pomaga i może zniszczyć końcówki niestety. Mają dużo innych fajniejszych produktów.
OdpowiedzUsuńprzez ten jedwab zrazilam sie do calej serii i nie mam ochoty testowac:(
Usuń